„Orzeł wylądował”, czyli Bereniki podróż na Księżyc
Dzisiaj nie mogę zasnąć. Wiercę się w swoim łóżeczku, rzucam i w ogóle jestem niespokojna. Nudzę się, mówię do siebie i podśpiewuję jak umiem. Po baaardzo długiej chwili drzwi do pokoju powoli się uchylają i staje w nich tato. Zaczynam…
Berenika na pikniku
Od wizyty w Mieście Meteorytów większość czasu spędzanego poza domem zajmuje mi wpatrywanie się w ziemię. Każdy kamień mały i duży jest wart uwagi. Jestem pewna, że gdzieś niedaleko leży taki, który spadł z nieba i którego nikt do tej…